Aktualności
Zmiany klimatyczne – adaptacja czy przeciwdziałanie?
W dniach 20-21 listopada, w Łodzi odbył się V Kongres Biogospodarki. Wzięło w nim udział około 800 uczestników. Wśród wykładowców nie zabrakło przedstawicieli świata polityki, nauki, samorządowców, przedsiębiorców oraz aktywistów społecznych. Z ramienia naszego Stowarzyszenia w obradach wzięli udział: Stanisław Kolbusz – Prezes SE-DN oraz Sławomir Gacka – sekretarz Rady Polskiej Izby Technologii i Wyrobów Naturalnych.
O biogospodarce trzeba mówić głośno, trzeba rozmawiać o szansach jej powszechnego wdrażania i dyskutować nad najlepszymi rozwiązaniami. Podczas Kongresu mówiono zarówno o edukacji w tym zakresie, o budowaniu strategii na rzecz zrównoważonych gospodarek regionów Europy, o lokalnych zrównoważonych społecznościach – tzw. biospołecznościach, jak i o jakości oraz bezpieczeństwie żywności. Ale oprócz debat, wspólnych stanowisk, listów i rekomendacji potrzebne są również działania i konkretne rozwiązania. I tu zaczynają się schody. Bo o ile na poziomie teorii, ogólników dotyczących biogospodarki wszyscy jesteśmy zgodni, o tyle w praktyce często ciężko się dogadać.
Adaptacja czy przeciwdziałanie?
Przystosowanie do zmian klimatu – to temat sesji, w której udział wziął Stanisław Kolbusz. Przystosowanie powinno być przedmiotem dyskusji, ale poza adaptacją powinniśmy rozmawiać również o szansach na przeciwdziałanie tym zmian lub ich zahamowanie. Choć z pozoru różnica wydaje się niewielka to w praktyce oznacza zupełnie odmienne drogi postępowania.
Probiotyki dla roślin – dlaczego nie?
W sesji zatytułowanej Substancje organiczne w glebie swój wykład miał Sławomir Gacka. Uczestnicy dyskutowali o roli i wpływie bioróżnorodności organizmów glebowych na uprawy. Im więcej w glebie różnorodnego życia, tym większe jej zdrowie, żyzność i rodność.
Zgodnie z definicją Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) probiotyki to żywe drobnoustroje, które podane w odpowiedniej ilości przywracają prawidłową mikroflorę gospodarza i w ten sposób wywierają korzystny wpływ na jego zdrowie. Probiotyki powszechnie stosowane są w profilaktyce zdrowia. Ale przecież podobne funkcje spełniają mikroorganizmy wobec roślin. Wywierają korzystny wpływ zarówno na jej wzrost, jakość, ale również na jej odporność na warunki pogodowe oraz choroby.
Żywić glebę, czy roślinę?
Aby wiedzieć jaki jest potencjał pożytecznej mikroflory w naszych glebach, przydatna byłaby kartografia mikrobiologiczna gleb i ich siły rodnej. Innowacja w postaci powszechnego stosowania naturalnych technologii mikrobiologicznych w rolnictwie byłaby wielką szansą na ochronę unikalnej jakości agroekosystemów. Przed nami długa droga. Jesteśmy na jej początku. Dlatego warto odpowiedzieć na pytanie – żywić glebę, czy roślinę? Gleba to nie kadź związków chemicznych, ale żywy organizm. To gleba odżywia roślinę, stanowi jej łożysko i to jej stan rozstrzyga o jakości płodów rolnych.
Przeciwdziałanie zmianom klimatycznym to m.in. dbałość o stan gleb, o życie mikrobiologiczne i zawartość materii organicznej. Dlatego zanim zaczniemy się przystosowywać, lepiej zacznijmy przeciwdziałać – zmieńmy technologię, a przede wszystkim swoje przyzwyczajenia.